sobota, 18 lipca 2015

Trochę czerwca w lipcu


KUPAŁA
Słowiański bożek miłości
Tylko w najkrótszą noc gości
Pomyśleć co by się stało
Gdyby to dłużej się działo...

***
O Nocy Świętojańskiej, zwanej Nocą Kupały słyszał każdy z nas. Jednak nie wszyscy wiedzą, że w różnych zakątkach Polski ta wyjątkowa czerwcowa noc, ma swoje tradycje charakterystyczne dla konkretnego miejsca. Mimo, że minął już jakiś czas od Nocy Kupały, chcemy Wam dziś przedstawić kilka zdjęć reportażowych z Sobótki, która corocznie odbywa się nad naszym pięknym Bałtykiem, w Jastarni.

Każdego roku w tej małej nadmorskiej miejscowości Sobótka obchodzona jest bardzo hucznie. Klucze do bram miasta z rąk samego burmistrza Jastarni, Tyberiusza Narkowicza, otrzymał tym razem rocznik poborowy 1996. Bo to właśnie oni, młodzież poborowa, bawi się tej nocy nad Zatoką Pucką i przejmuje rządy nad miasteczkiem. W tę magiczną noc młodzież przebiera się, maluje, następuje przemarsz ulicami miasta na plażę i wwiezienie tam ogromnego drewnianego pala zakończonego beczką, która następnie płonie. Niegdyś taka duża pochodnia była fałszywą latarnią przyciągającą jednostki pływające do brzegu. Cała imprezę od początku do końca organizuje rocznik poborowy, po kaszubsku zwany miarowymi. Najstarsi mieszkańcy Jastarni przyznają, że było tak "od zawsze" i nikt nie pamięta dokładnej daty rozpoczęcia tego zwyczaju. Zabawa trwa do późnej nocy, a oprócz rodzin młodzieży, gości i turystów, na plaży pojawili się także Neptun i Prozerpina. Z całą pewnością warto w takim wydarzeniu wziąć udział, by poczuć magię najkrótszej nocy w roku. 
Oto kilka fotografii sobótkowych - zapach czerwca w środku lipca.


















* Pełen reportaż zdjęciowy tutaj

niedziela, 12 lipca 2015

Ale kino!


Kino jest najlepszą ze sztuk.

/Maria Kalinowska/

***

Pozostając w klimacie wojennych dni, przedstawiamy Wam wyjątkowe kino. 
Pod koniec 1935 roku wzniesiono w Gostyniu budynek kina, któremu w marcu 1936 roku nadano nazwę "Słońce". Dziś nasze kino nazywa się "Pod Kopułą", ale klimat tego z czasów wojny mogliście poczuć podczas Strefy Militarnej. Działo się pięknie i kulturalnie :)










Wojenko, wojenko...



Wojenko, wojenko, cóżeś ty za pani,
Że za tobą idą, że za tobą idą
Chłopcy malowani?
Że za tobą idą, że za tobą idą
Chłopcy malowani?

Chłopcy malowani, sami wybierani,
Wojenko, wojenko, wojenko, wojenko,
Cóżeś ty za pani?
Wojenko, wojenko, wojenko, wojenko,
Cóżeś ty za pani?

Na wojence ładnie, kto Boga uprosi,
Żołnierze strzelają, żołnierze strzelają,
Pan Bóg kule nosi.
Żołnierze strzelają, żołnierze strzelają,
Pan Bóg kule nosi.

***
Kolejna Strefa Militarna za nami. Podgostyńskie Podrzecze znów zmieniło się w wielkie pole bitwy, a tłumy publiczności uczestniczyły w licznych inscenizacjach wojennych (Wojna  w Wietnamie, Czechosłowacja 1945, Budziszyn 1945), pokazach pojazdów pancernych, czołgów, kobiecej mody mundurowej, zabawach, turniejach, itp. Były helikoptery, kawaleria konna, bomby, Kino Słońce, w którym wyświetlano m.in. kroniki wojenne i mnóstwo innych atrakcji. Nie będziemy się rozpisywać dokładniej, gdyż i tak żadne słowa nie oddadzą atmosfery tego wyjątkowego wydarzenia. Przypominamy tylko, że rok temu opisaliśmy Strefę tutaj. Możecie zatem zajrzeć i poczytać. 
A oto fotograficzna odsłona tegorocznych militariów, święta miłośników wojennej historii.












* Więcej zdjęć tutaj

wtorek, 7 lipca 2015

W klimacie Kaszub


W dzień biały morze śpiewa, szepce i szeleści, 
Samemu sobie jeno gwarząc opowieści. 
Kto się w nie wsłucha, słyszy w jego dziwnym szumie 
Dalekie, tajne głosy, których nie rozumie. 

/fragment "Wieści z morza", L. Staffa/

***

Półwysep Helski to jeden z najpiękniejszych zakątków Polski, urokliwe, czyste i klimatyczne nadmorskie miejsce, które warto odwiedzić i zapamiętać.
Bohater sesji zdjęciowej, którą Wam dziś prezentujemy, ma szczęście być rodowitym Kaszubem, pochodzącym z uroczej rybackiej osady, Kuźnicy. Tam dorastał, co dnia obcując z pięknem i potęgą morza, a swoje życie zawodowe związał z Helem, gdzie w sezonie letnim prowadzi Tawernę u Rybaka.
Wszystkich smakoszy pysznych ryb, odwiedzających okolice Helu, serdecznie zachęcamy do skorzystania z oferty Tawerny, gdzie świetnie zjecie, odpoczniecie, a Wasze pociechy zajmą się zabawą.
Zapraszamy zatem na Hel, na ul. Kuracyjną 1 oraz na ul.Wiejską 52 - naprawdę warto!
Więcej tutaj

 Karol - zachód słońca w Kuźnicy (fotografie wykonane z użyciem lamp)







Zachód słońca na Helu






niedziela, 5 lipca 2015

Oczekiwanie


Pod moim sercem inne bije serce...
Nieznane, a jakże bliskie i jakże kochane.
Pod moim sercem małe rączki dziecka,
cichutko pukają do mojego serca.
Myślę sobie wtedy: może być wspanialej?
Noszę w sobie życie, które Bóg mi daje!

Ja jako pierwsza pod sercem Cię noszę.
Ja o Twe zdrowie najgoręcej proszę.
Jestem przy Tobie od pierwszego grama.
Tyś moje dziecko, a ja... Twoja mama...


***

Ktokolwiek doświadczył cudu, jakim jest oczekiwanie na dziecko, a w dalszej kolejności jego narodziny, wie, że to wyjątkowe momenty w życiu kobiety. Chwile ulotne, często bardzo emocjonalne, warte zapamiętania i zatrzymania na pamiątkę np. w formie fotografii.

Przedstawiamy Wam letnią sesję ciążową Wioli, wykonaną w pięknej nadmorskiej scenerii Półwyspu Helskiego.







* Osoby zainteresowane sesjami prosimy o kontakt telefoniczny lub mailowy.