wtorek, 29 września 2015

Wymarzony ślub


„Jednak istnieją w życiu sprawy, które - bez względu z której strony byśmy na nie patrzyli - są zawsze tak samo ważne dla wszystkich. Miłość jest jedną z nich.”

/P. Coelho/

***

Dzień ślubu to zazwyczaj jeden z najważniejszych momentów w życiu ludzi, pragnących połączyć swoje losy. To, jak będzie wyglądał, narzeczeni planują na długo przed uroczystym biciem kościelnych dzwonów lub dźwięków marsza weselnego w Urzędzie Stanu Cywilnego. Zwykle wiąże się z tym mnóstwo spraw,
z których każda zdaje się być ważniejsza od drugiej, ślubnej oprawie towarzyszy cała gama emocji,
a Państwo Młodzi starają się, by ten jedyny dzień emanował magią, zachwycił zaproszonych gości i pozostał w pamięci wielu, a przede wszystkim ich samych.
Możliwości, by dzień ślubu uczynić wyjątkowym istnieje całe mnóstwo, jednak zazwyczaj najbardziej cieszy i satysfakcjonuje coś, co sami wymyślimy, wykreujemy i wprowadzimy w życie.
Małgosia, dziewczyna z artystyczną duszą, postanowiła swój ślub i wesele opleść piękną turkusową barwą. Począwszy od delikatnych akcentów stroju ślubnego, a skończywszy na detalach, cała oprawa najpiękniejszego w jej życiu dnia, została dokładnie przemyślana, zaplanowana i zrealizowana. Efekt tych działań wypadł naprawdę imponująco.
Jak wyglądali Małgosia i jej mąż, Michał, ślubując sobie miłość, zobaczycie wkrótce.
Dziś mamy dla Was drobiazgi i detale, dzięki którym początek ich wspólnej drogi fascynował oraz pięknie dopełniał całości ceremonii i weselnej zabawy.
Zaproszenia ślubne, winietki, tablica z rozmieszczeniem gości przy stołach, karteczki z imionami, zawieszki na butelki i mnóstwo innych dodatków, powstały najpierw w myślach Małgosi. Swoje pomysły przedstawiła Remigiuszowi, który wykonał projekty graficzne, a następnie je zrealizował.
Dopełnieniem wszystkiego były drobiazgi w postaci kwiatów, wstążek, szklanych flakoników, lampionów itp.
Również wielu z Was, stojących na progu nowej drogi życia, może sobie wymarzyć ten wyjątkowy dzień i zaprojektować go krok po kroku.Wystarczy chcieć!
Oto efekty pomysłowości Małgosi oraz kreatywności i talentu grafika.















środa, 23 września 2015

Kolory wspomnień


Jest w oczach Twych kolor nieba z moich stron
Jest uśmiech dnia, cienie liści, które drżą
Jest w głosie Twym echo naszych słów sprzed lat
Są szepty traw, które giął letni wiatr

Więc zabierz mnie do tamtych miejsc
Gdzie pędził czas w rytm naszych serc
A każdą z chwil chciał oddać nam
Tę dla mnie dla Ciebie, tę dla mnie dla Ciebie
Więc zabierz mnie pod tamten dach
Gdzie pachnie chleb, gdzie cisza gra
A każda z nut brzmi tylko nam
Ta dla mnie, dla Ciebie, ta dla mnie, dla Ciebie, nam

Jest w dłoni mej miejsce na Twą małą dłoń
Jak zamknąć mam nasze życie w klatce rąk?
Jest w myślach mych miejsce wspomnień, które znasz
Bo często tak, gościsz w nim, często tak

Więc zabierz mnie do tamtych miejsc
Gdzie pędził czas w rytm naszych serc
A każdą z chwil chciał oddać nam
Tę dla mnie dla Ciebie, tę dla mnie dla Ciebie
Więc zabierz mnie pod tamten dach
Gdzie pachnie chleb, gdzie cisza gra
A każda z nut brzmi tylko nam
Ta dla mnie, dla Ciebie, ta dla mnie, dla Ciebie, nam

Jest w myślach mych miejsce wspomnień, które znasz
Bo często tak, gościsz w nim, często tak

/Seweryn Krajewski, Niebo z moich stron/

***

O uwiecznianiu wspomnień wyjątkowych życiowych chwil pisaliśmy już nie raz. Ilekroć mamy przyjemność podzielić się z Wami fotografiami z sesji ślubnych, przypominamy też o albumach, na kartach których w magiczny sposób można zatrzymać czas.
Dziś kilka przykładowych rozkładówek z pięknego fotoalbumu ślubnego wykonanego w technologii naświetlania na papierze fotograficznym, z laserowo grawerowaną okładką.
Szczegółowe informacje o albumach znajdziecie tutaj
Taki rodzaj albumu to nie tylko jedyna w swoim rodzaju pamiątka, ale również doskonały pomysł na prezent z różnych okazji. Czas często zaciera w nas ślady wspomnień, ale te zachowane na zdjęciach i stronach albumów nie wyblakną, nie odejdą, wywołają za to radość i wzruszenie ilekroć zechcemy do nich powrócić.















wtorek, 15 września 2015

Pod niebem lata


Chwieją się w polu maki purpurowe
Jakimś marzącym, sennym, dziwnym chwianiem...
(Drżącymi dłońmi złotą tuląc głowę,
Ktoś dziewczę ze snu zbudził całowaniem...)

Chwieją się maki wśród pszenicy złotej,
Pośród srebrnego kołyszą się żyta —
(Usta miłosnej szukają pieszczoty,
Pierś drży, miłosnej pieszczoty niesyta...)

Chwieją się maki... Wiatr rytmiczną falą
Czerwone kwiaty ich z lekka kołysze...
(Szalone usta drugie usta palą,
Upajające w nie sącząc haszysze..)

Chwieją się maki płomienne w rozkwicie,
W słonecznym blasku południa mdlejące...
(O upojenia miłosne! O życie!
O czarodziejskie i wszechmocne słońce!...)

/Zdzisław Dębicki, Maki/

***

Dziś kolejny etap pleneru ślubnego Moniki i Piotra. Tym razem Młoda Para spacerowała wśród nadmorskich wiatraków i po czerwcowych, rozkwieconych łąkach. Dwoje skromnych, bardzo naturalnych ludzi w otoczeniu pachnącej latem przyrody, to doskonały temat do pełnych pozytywnej energii i emocji fotografii. Ogromne podziękowania dla Młodej Pary za świetną współpracę i cierpliwość.













sobota, 12 września 2015

W blasku uczuć


Twoja miłość jak słoneczne morze
na nim fale jak otwarte dłonie
na Twej tafli złocą się promienie
słońce wchłania ciemności i cienie
na Twej tafli słońce gra radośnie
promieniami co złocą się stale
plusk muzyki jak sen się unosi
skrzydełkami swymi grają fale
Twoja miłość usłonecznia świty
kiedy wschodzi jak słońce nad wodą
błękitnieją schmurzone błękity
w jego blasku niebiańską urodą

/Wiesław Janusz Mikulski, Twoja miłość jak słoneczne morze/

***

Poznajcie sympatyczną Młodą Parę znad morza. Monika i Piotr powiedzieli sobie "tak" pięknego czerwcowego dnia w kościele w Redzie. Ich plener ślubny odbył się w malowniczej scenerii Gdyni-Redłowo na tle wschodu słońca.











piątek, 4 września 2015

W tańcu miłości

Zawirowałam w tańcu 
szalonym 
pochwyciłeś mnie niczym motyla 
zastygłam w twoich dłoniach 
jak ważka 
w bursztynie 

spojrzałam głęboko w twe oczy 
błękitne jak niebo 
i odcień morskiej toni 
której fala 
porwała mnie 
na dno miłości 
utonęłam 
nie broniąc się... 

/Ważka, Wierzbinka/

***

Któż z nas nie marzy o tym, by w świecie pełnym napięć, codziennych trosk, pośród wielobarwnych zdarzeń, nie spotkać duszy podobnej do własnej? Oczu patrzących w tym samym kierunku, ramion, dających kojące ciepło, dłoni zawsze gotowych, by dotknąć, otrzeć łzy, zatrzymać je w swoich?
Miłość ma wiele imion, przemierza mnóstwo dróg, zjawia się znienacka, potrafi czekać, zaskakuje, zadziwia, plącze nasze szlaki w magiczny sposób. Miłość uskrzydla, zmienia, doświadcza i uczy. Bez niej życie traci kolory, zapachy i sens.
Poznajcie Izę i Andrzeja, dwoje ludzi, których los postawił na swoich drogach, by mogli cieszyć się sobą na dobre i na złe. Powiedzieli sobie "tak" w bajkowy letni dzień, pełen złocistych promieni słońca i odcieni zieleni. Ona - piękna, pełna temperamentu kobieta, w zmysłowej, zwiewnej niczym skrzydła ważki sukience. On -  romantyczny mężczyzna z klasą, sympatyczny pasjonat motocykli. 
Ich plener ślubny odbył się w magicznej scenerii  parku zamku w Rokosowie.