uśmiech dziecka

(:     KONKURS     :)

Dzień Dziecka

Serdecznie zapraszamy do wzięcia udziału w wyjątkowym konkursie z okazji nadchodzącego 

Dnia Dziecka.

Cztery schody do nagrody:

1. Polub stronę: https://www.facebook.com/dettlaff.photo.design

2. Polub bloga:  http://beauty-in-color.blogspot.com/

3. Udostępnij informację o konkursie na swoim profilu na Facebooku.

4. Przyślij zdjęcie swojego uśmiechniętego dziecka, podając imię i wiek dziecka, na adres mailowy: remigiusz@dettlaff.com.pl

*w konkursie mogą wziąć udział rodzice dzieci w wieku od 0-5 lat oraz od 6-10 lat, w każdej kategorii wiekowej zostanie wybrana jedna fotografia dziecka;

nagrodą w konkursie będzie do wyboru: portret dziecka drukowany na płótnie w formacie A4 lub sesja fotograficzna dziecka w plenerze; wyniki konkursu zostaną opublikowane na w/w profilu facebookowym i blogu 3 czerwca br.

*przysyłając zdjęcie dziecka wyrażasz zgodę na publikację wizerunku dziecka na profilu photo design oraz na blogu beauty-in-color.blogspot.com.

Powodzenia!


Wyniki konkursu zostaną ogłoszone w dniu jutrzejszym, 4 czerwca, prosimy o jeszcze troszkę cierpliwości i wyrozumiałości :)

pod niebem pachnącym wiosną

Więc się oprę

O twoje ciało

I będę jak bluszcz

Który ramię drzewa porasta

Pieszczotą ciasną

Otoczę twoje ręce

I szyję prostą

I brwi

Usta

Przybytek mojej wiary

Pieczęcią pocałunku

Zamknę na siedem klamek własności

I będziesz mój 

Tak bardzo

Jakbyś nigdy

Nie miał własnego ciała

A niebo wieczoru

Pochylone nisko

Przykryje nas

Ciepłą kołdrą mroku

/Więc się oprę, Halina Poświatowska/

***

Wiosenna sesja fotograficzna Eweliny i Dawida - nagroda za zajęcie I miejsca w Konkursie Walentynkowym pt. Pokaż Miłość

Cisza Jak Ta - W Naszym niebie - posłuchaj

* wszystkich zainteresowanych podobną sesją prosimy o kontakt mailowy, zachęcamy również do odwiedzania bloga i wypatrywania kolejnych konkursów.

"...bo wszystko co mam, co dał mi świat, noszę w sobie by kiedyś Ci dać..."

- Jeśli miłość

Najpierw nie chcieli uwierzyć

więc mówili do siebie

że ich miłość za wielka

nieobjęta jak liście

za wysokie za bliskie

potem że to nieprawda

że tak jest ze wszystkim

lecz Ty co znasz ptaki po kolei

i buki złote

wiesz że jeśli miłość to tak jak wieczność

bez przed i potem

/ks. Jan Twardowski/

Sesja ślubna Magdy i Marcina, 27 kwietnia 2013 r.

Wracam do domu - posłuchaj

* wszystkich zakochanych pragnących wyruszyć we wspólną życiową podróż i zachować niezapomniane chwile na wyjątkowych fotografiach, prosimy o kontakt mailowy lub telefoniczny.

siła motywacji

  “O wiele lepiej jest odważyć się na osiąganie wielkich celów, radować się dużymi sukcesami, nawet jeżeli na drodze do tego poniesiemy wiele porażek, niż ustawić się w szeregu niewymagających wiele od siebie ludzi. Ludzi, którzy nigdy nie doznają ani wielkich radości, ani wielkich porażek, ponieważ żyją w szarej strefie, w której ani porażek, ani zwycięstw nie ma."

/Theodore Roosevelt/

Znana powszechnie Wikipedia opisuje, że motywacja to stan gotowości istoty rozumnej do podjęcia określonego działania. Brzmi dumnie, prawda? Bo oto przekonujemy się, że skoro już mamy rozum, wystarczy znaleźć sobie jakiś cel i krok po kroku ku niemu zmierzać. Jak nas wielu tak wiele celów, dla których pragniemy, mniej lub bardziej, podjąć pewne działania praktyczne, zbliżające nas do konkretnej życiowej mety.
Uświadomienie sobie, że od biegania lub też uprawiania jakiegokolwiek innego sportu, w znacznym stopniu zależy jakość naszego życia, z całą pewnością spowoduje, że nawet w niepogodę, czy też w chwilach zwątpienia, przemęczenia, przepracowania, zechcemy ruszyć swoje zastałe ciała i odbyć drogę do celu.
Życie jest nieprzewidywalne. Często zaskakuje. Pokazuje, że jeśli z góry określimy powody, dla których chcemy żyć aktywniej, barwniej i piękniej i wytrwale będziemy je realizować, efekty okażą się niespodzianką wartą każdego poświęcenia.

Oto 10 powodów, dla których warto biegać. Jeśli spodoba się Wam chociaż jeden z nich, będzie to już wystarczająca motywacja, by wyjść z domu i zrobić dla siebie coś dobrego. Coś, czego nie da się kupić nigdzie i za żadne pieniądze i czego nie przepisze na receptę żaden lekarz.

Bieganie:

- uszczęśliwia
- wyszczupla
- wzmacnia serce i płuca
- wzmacnia mięśnie
- wzmacnia odporność
- rozjaśnia umysł
- poprawia sen
- zwiększa libido
- odmładza
- daje przyjaciół

II Towarzyski Półmaraton Wilkowice 2013, 

dystans 21,09 km, 

czas brutto 1:50:01,

kolejny rekord życiowy :)))

"...w Jej ramionach znajdziesz spokój..."

Z otchłani ziemskiej, o Mario! Do Ciebie
Na skrzydłach duszy modlitwę niosę;
Gwiazdo zaranna, co świecisz na niebie,
Kwiecie, co kwiatom ziemskim zsyłasz rosę,
Różo duchowna, szczycie rajskiej wieży,
Niech Ciebie moja modlitwa dobieży.
(...)
O! Matko moja! O nic Cię nie proszę,
Bo znasz tajniki mej duszy najskrytsze:
Znasz wszystkie chęci, które w sercu noszę.
Od ludzkich pragnień Twe łaski obfitsze,
Więc to mi tylko użycz łaską swoją, 
Co zgodne z Niebios i co z Twoją wolą.

/Władysław Bełza, Modlitwa do N. Marii Panny/

Bazylika na Świętej Górze w Gostyniu jest jednym z największych ośrodków życia religijnego w Wielkopolsce.
Obecny w świątyni Cudowny Obraz Bożej Rodzicielki pochodzi z 1540 roku.
Ten piękny obraz  Maryi z Dzieciątkiem na lewej ręce i kwiatem białej róży w prawej dłoni,
nazywany też jest Panią Świętogórską. Suknia i płaszcz Maryi są pofałdowane i obszyte złocistymi ozdobnymi wykończeniami. Dzieciątko w lewej ręce trzyma księgę, a w prawej kulę ziemską z krzyżem. Autor malowidła jest nieznany. Obraz jest otaczany szczególnym kultem. Świadczy o tym ogrom wpisów w Złotej Księdze Świętej Góry z prośbami i podziękowaniami za otrzymane łaski.
Od niepamiętnych lat wierni składali przed obrazem wota dziękczynne. Do grona cudownie uzdrowionych przez Świętogórską Madonnę należał m.in. główny twórca i fundator świątyni Adam Florian Konarzewski. Tutaj jego matka wymodliła jego poczęcie, a potem uzdrowienie z paraliżu.

(kopia cudownego obrazu autorstwa Remigiusza, format 50x70 cm, akryl i olej na płótnie bawełnianym)

Szczególnie doniosłym zwieńczeniem nieprzerwanej historii cudów i łask dokonujących się na Świętej Górze była uroczystość ukoronowania Obrazu Matki Boskiej Róży Duchownej koronami papieskimi w czerwcu 1928 roku przez kardynała Augusta Hlonda i nuncjusza apostolskiego Francesco Marmaggiego. W pięćdziesiątą rocznicę tego wydarzenia – w czerwcu 1978 roku – odbyły się uroczystości jubileuszowe, którym przewodniczył kardynał Karol Wojtyła. Był to jego ostatni pobyt na Wielkopolskiej Ziemi przed wyborem na papieża w październiku tegoż roku.

Świętogórska Złota Róża jest czwartą z tych, które znajdują się w Polsce. Pierwszą ofiarował sanktuarium na Jasnej Górze Ojciec Święty Paweł VI w 1966 roku z okazji Tysiąclecia Chrztu Polski. Ponieważ władze komunistyczne nie dopuściły wtedy do jego wizyty w naszym kraju, przywiózł ją dopiero Benedykt XVI w 2006 roku. Na Jasnej Górze jest także Złota Róża, którą w 1979 roku ofiarował Ojciec Święty Jan Paweł II. Ten sam Papież w 1987 roku przekazał Złotą Różę dla sanktuarium Matki Boskiej w Kalwarii Zebrzydowskiej. W Polsce jest jeszcze jedna Róża papieska: jest nią Czarna Róża, jedyna tego rodzaju na świecie, którą w 2006 roku Ojciec Święty Benedykt XVI przekazał Miejscu Pamięci i Muzeum Auschwitz-Birkenau.

/z listu pasterskiego Arcybiskupa Poznańskiego St. Gądeckiego/

oryginał                                                                      kopia

Ave Maria - posłuchaj