Chwieją się w polu maki purpurowe
Jakimś marzącym, sennym, dziwnym chwianiem...
(Drżącymi dłońmi złotą tuląc głowę,
Ktoś dziewczę ze snu zbudził całowaniem...)
Chwieją się maki wśród pszenicy złotej,
Pośród srebrnego kołyszą się żyta —
(Usta miłosnej szukają pieszczoty,
Pierś drży, miłosnej pieszczoty niesyta...)
Chwieją się maki... Wiatr rytmiczną falą
Czerwone kwiaty ich z lekka kołysze...
(Szalone usta drugie usta palą,
Upajające w nie sącząc haszysze..)
Chwieją się maki płomienne w rozkwicie,
W słonecznym blasku południa mdlejące...
(O upojenia miłosne! O życie!
O czarodziejskie i wszechmocne słońce!...)
/Zdzisław Dębicki, Maki/
***
Dziś kolejny etap pleneru ślubnego Moniki i Piotra. Tym razem Młoda Para spacerowała wśród nadmorskich wiatraków i po czerwcowych, rozkwieconych łąkach. Dwoje skromnych, bardzo naturalnych ludzi w otoczeniu pachnącej latem przyrody, to doskonały temat do pełnych pozytywnej energii i emocji fotografii. Ogromne podziękowania dla Młodej Pary za świetną współpracę i cierpliwość.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz