piątek, 7 sierpnia 2015

Najpiękniej nad Bałtykiem


W Jastarni jest jasno. Światło i woda.
Między Zatoką a otwartym morzem,
można przejść nawet w dziesięć minut.
Mógłbyś malować rybaków o surowych ruchach
i ich dzieci z niepokojąco białymi włosami.
Mógłbyś malować mewy – krzykliwe towarzyszki ludzi
albo języki słońca na Zatoce.
Po jakimś czasie wpisałbyś się
ze swoimi sztalugami w krajobraz portowy
jak teraz ja z twoimi Listami do brata.

/fragment wiersza Agnieszki Herman, List z Jastarni do Van Gogha/

***
Tegoroczne lato rozpieszcza cudowną pogodą, a w nadmorskich kurortach tłumy radosnych wczasowiczów. Bo przecież nigdzie na świecie nie ma takiego klimatu, takiego piasku i takiej atmosfery jak nad naszym Bałtykiem.
Po magicznej Sobótce w porcie w Jastarni nadszedł czas na Dni Węgorza. Te wyjątkowe dni (1-2 sierpnia) to swoisty powrót do przeszłości, okazja, by zobaczyć, jak port wyglądał przez laty. Pokazy rzemiosła rybackiego, regaty, łowienie węgorza, zabawy i konkursy, to tylko nieliczne atrakcje, jakich mogli doświadczyć mieszkańcy Jastarni oraz wypoczywający tam turyści. Całość imprezy została oprawiona piękną muzyką kaszubską w wykonaniu zespołów i kapel biesiadnych. Nie mogło zabraknąć kramów z pamiątkami i rękodziełem oraz miejscowych pyszności, które uraczyły podniebienia największych smakoszy, m.in. chleb ze smalcem, sękacz kaszubski i przede wszystkim główny bohater dwudniowego święta - węgorz pod różnymi postaciami.
Dla tych, którzy byli i mieli szczęście wziąć udział w imprezie oraz dla tych, których wciąż w Jastarni nie było, mamy pachnące morzem reporterskie kadry.
Zapraszamy do Jastarni, gorące lato wciąż trwa!



















A już wkrótce fotograficzna opowieść o tym, jak trudno złapać węgorza. Odwiedzajcie naszego bloga i polecajcie go znajomym!

2 komentarze: